Jak przygotować się do Gwiazdki, czyli świąteczne zapowiedzi czytelnicze


Święta, Święta i po Świętach... Ile razy każdy z nas powiedział owo sławne zdanie 27 grudnia (tutaj możesz wstawić każdą datę). Zawsze narzekamy na to, jak szybko zostajemy pozbawieni obchodzenia tych magicznych, zimowych dni. Bycie wielkim molem książkowym, może jednak pomóc nam we wcześniejszym wdrążeniu w tą gwiazdkową atmosferę. Z taką własnie intencją zapraszam was na świąteczne zapowiedzi literackie ;)



"Psiego najlepszego, czyli był sobie pies na święta"  Cameron W. Bruce  

'Josh Michaels z oburzeniem odkrywa, że sąsiad podrzucił mu pod drzwi ciężarną suczkę Lucy. Nie może jednak oprzeć się uroczemu spojrzeniu brązowych ślepi i chociaż nigdy nie miał zwierzęcia domowego, postanawia przygarnąć psiaka. Kiedy na świat przychodzi pięć niesfornych szczeniaczków, Josh zgłasza się po pomoc do lokalnego schroniska. Tam poznaje uroczą i kochającą zwierzęta Kerri, która z zapałem uczy go, jak dbać o psią rodzinkę. Wspólnie przygotowują szczeniaki do adopcji w ramach świątecznego programu szukania nowych domów psiakom ze schroniska.' 
Przyznam wam się, że osobiście nie czytałam wcześniejszej książki tego autora, czyli właśnie "Był sobie pies", co może być dziwne biorąc pod uwagę, że spotkałam się z samymi pozytywnymi recenzjami tej pozycji. Tutaj Bruce ponownie podejmuję tematykę miejsca psa w rodzinie i wplata ją w delikatny i świąteczny romans. Jeśli macie ochotę na coś lekkiego, ale zabawnego, w przerwach od zawijania pierogów, to ta pozycja na pewno dobrze się sprawdzi.  
'Rok 1958. Londyn. Georgia Hamilton kończy 18 lat i rodzice chcą, by wzięła udział w eleganckim balu debiutantek. Dziewczyna marzy jednak o tym, by zostać znaną pisarką, a nie żoną. Wkrótce wydarza się tragedia, która na zawsze przypieczętowuje jej los.
Rok 2012. Niepoprawna romantyczka Amy Carrell kolejny raz przeżywa zawód miłosny. Ze złamanym sercem, opuszczona i zdesperowana, odpowiada na ogłoszenie o damę do towarzystwa dla intrygującej starszej pani, z którą udaje się do Nowego Jorku. Jeszcze nie wie, że odkryje tajemniczą love story, która czekała pięćdziesiąt lat, zanim ktoś ją opowie.' 
Wielkie miasto, tajemnice, i niezwykła historia miłosna. To chyba właśnie inna nazwa "Oświadczyn". Opis tej książki aż prosi się aby wziąć ją do rąk, usiąść w wygodnym fotelu, opatulić się kocem oraz popijać herbatę z dużą ilością rozgrzewających dodatków. 
'W dzieciństwie Meg zawsze marzyła o idealnym Bożym Narodzeniu.
W tym roku samotna matka przygotuje baśniową Gwiazdkę Lucasowi, małemu synkowi. Na stole stanie pieczony indyk, kolędy ukoją znajomymi nutami, ogień będzie igrał w kominku, a tuż obok niego zawiśnie tradycyjna skarpeta. Magii Świąt nie zabraknie. Meg doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że ona i mały Lucas poradzą sobie sami.
Jednak pewna przypadkowa znajomość nawiązana w Nowym Jorku zmieni wszystko. Intrygujący architekt Edd trwale zapisuje się w myślach Meg. I nagle wizja świąt bez mężczyzny nie wydaje się już taka przyjemna. Szkoda tylko, że ten, o którym marzy kobieta, mieszka aż za oceanem.' 
Ta pozycja jest tą najbardziej przeze mnie wyczekiwaną, kupiło mnie w niej wszystko, cudowna okładka z piękną zimową scenerią, lampkami i.... Może to zabawne, ale co zimę paraduję w czerwonym płaszczu niczym Alucard z Hellsing'a ;) Do tego ten opis, który pachnie piernikami, kominkiem oraz oczywiście grzańcem. Czuję, że ten tytuł jest wszystkim czego potrzeba nam w zimne, zbliżające nas do Gwiazdki wieczory. 
Któraś z pozycji was zainteresowała? A może jeszcze nawet nie pomyśleliście o świątecznych tytułach, biorąc pod uwagę natłok premier? Dajcie znać! ♥
Pozdrawiam, Gabcia 

Komentarze

  1. Muszę przeczytać Psiego najlepszego! A szczerze mówiąc - coraz więcej osób mówi, że czuje już christmas mood, a ja nadal próbuję się nacieszyć wspaniałą jesienią

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja czekam na halloween, a mam w zwyczaju przestawiać się z tej dyniowo jesiennej nocy od razu na xmas mood, muszę być gotowa haha

      Usuń

Prześlij komentarz