"Marionetka. Elite Kings Club #2" Amo Jones




Madison Montgomery musi uciekać. Została zdradzona, upokorzona i poznała sekrety chłopaków z Elite Kings Club. Zostało jej bardzo mało czasu. Jeden zły krok, jedna zła decyzja mogą sprawić, że dziewczyna zniknie na zawsze. 

Jeśli jesteście ze mną już chwilę, to być może pamiętacie mój wpis o pierwszym tomie serii "Elite Kings Club", jeśli jednak nie, to serdecznie zapraszam tutaj. Dla krótkiego przypomnienia powiem tylko, że niespodziewanie ta książka bardzo mi się podobała, a nie mam w zwyczaju sięgać po tego typu gatunki, a co więcej do czekania na takie tytuły w stopniu, w jakim czekałam na "Marionetkę". 

Pierwszy tom był zadziwiający i szybko się go czytało, jednak dopiero w kolejnej części Amo Jones pokazała nam co oznacza określenie "plot twist". Gdyby statystyczne kryminały potrafiły mnie tak szokować, to świat książkowy byłby jeszcze lepszy niż jest. Nie oszukujmy się, ale literatura erotyczna (a zwłaszcza dark romance) nie należą do szczególnie ambitnych, dlatego bardzo doceniam te zaskakujące zwroty akcji. To jednak nadawało rozrywce ciut głębi. 

Ponadto doceniam fakt, że autorka zabrała się za kilka poważnych spraw jak pedofilia i gwałt. Przez 'zabrała się' mam na myśli głośny przekaz: nie, to jest złe i okrutne. Oczywiście biorąc pod uwagę, że był to jednak erotyk, ta kwestia może dla niektórych gdzieś umknąć, ale ja ją zauważyłam i popieram.




Czuję się też zobligowana, aby wciąż ciągnąć moją pozytywną opinię o głównej bohaterce tej serii. Muszę przyznać, że nie zaczęła mnie denerwować w ciągu całej książkowej przygody, w przeciwieństwie do ważnej męskiej postaci, ale cóż, są też inni chłopcy, którzy mi to wynagradzają ;) 

Podsumowując "Marionetka" to naprawdę udana kontynuacja "Srebrnego łabędzia", a nawet powiedziałabym, że podobała mi się bardziej od poprzedniczki. Amo Jones pisze w sposób przyjemny i nie ma w jej stylu żenady. Jeśli zastanawiacie się nad powieścią erotyczną, to polecam serię "Elite Kings Club". 

Myślę, że tak jak ja będziecie czekać w napięciu na trzeci tom (bo błagam, ale końcówka "Marionetki" to jak zepchnięcie czytelnika z klifu i patrzenie jak spada przez wieczność). Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu

Ściskam, 
Gaba 



Komentarze

  1. Jeżeli kontynuacja jest równie dobra jak I tom to sięgnę po oba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tę serię! :D Cudnie by było, gdyby trzeci tom ukazał się jeszcze w tym roku, bo o mamo, ja chcę wiedzieć co będzie dalej!

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również ubolewam, że trzeci tom będzie dopiero w lutym

      Usuń

Prześlij komentarz