"Bracia Karamazov", czyli dlaczego warto czytać Dostojewskiego
Ostatnia, najdojrzalsza i powszechnie uważana za najważniejszą powieść Fiodora Dostojewskiego.
Opowiada historię ojcobójstwa, w którą w różny sposób zamieszani są trzej synowie zamordowanego. Każdy z nich, dręczony poczuciem winy, stara się znaleźć swoje miejsce w mrocznym świecie Karamazowów.
Nie jestem pewna jak byście zareagowali, gdybym na pytanie zawarte w tytule, odpowiedziała "bo tak". Zakładam, że zaczęlibyście żałować, że w ogóle zawracaliście sobie głowę odwiedzeniem mojego bloga, ale jedno trzeba przyznać. Mianowicie byłaby to prawda. Nie jestem jednak gołosłowna i chciałabym przybliżyć wam czemu, moim zdaniem, proza Fiodora Dostojewskiego jest tak ważna nie tyle dla mnie, co dla świata.
"Baracia Karamazov" to trzecia pozycja tego autora, która miałam okazję przeczytać (jakiś czas temu recenzowałam "Wspomnienia z martwego domu", recenzję znajdziecie tutaj). Niesamowite podekscytowanie, które towarzyszyło ciągłej niepewności, fascynacji i wręcz lęku przed naturą ludzką, przewijało się przez całą lekturę tego tytułu.
Jeśli w liceum podobała wam się "Zbrodnia i kara" i macie o niej pojęcie jako wybitnej i inteligentnej książki, to nie jesteście w błędzie, ale "Bracia Karamazov" przewyższają ją dojrzałością, przesłaniem, poglądem na świat. To niesamowite, że każda powieść słynnego Rosjanina nadal jest tak aktualna, tak trafna, a do tego językowo przystępna nawet dla młodzieży.
Dostojewski ma dar w tworzeniu bohaterów i tak jest też w tym wypadku, każdy z trzech braci utożsamia cechy typowo ludzkie, majaczą na granicy rzeczywistości i obłędu. Autora wszak uważa się za mistrza w opisywaniu portretów psychologicznych, motywacji postaci.
W tej pozycji nie ma oceny zachowań mieszkańców miasta, mamy określenie ich codzienności, która w pewnym sensie motywuje nam ich działania. Niesamowicie dokładny obraz radzenia sobie zn konfliktami, ludzką zawiścią, wiarą czy jej brakiem. W "Braciach Karamazov" dostajemy wciąż zgodną diagnozę ludzkości.
W tym roku chciałabym przeczytać resztę książek Dostojewskiego i mam nadzieję, że mi się to uda, ponieważ jak można zignorować taki talent literacki? "Bracia Karamazov" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka w 2018 roku i już teraz wiem, że będzie jedną z najlepszych.
"Baracia Karamazov" to trzecia pozycja tego autora, która miałam okazję przeczytać (jakiś czas temu recenzowałam "Wspomnienia z martwego domu", recenzję znajdziecie tutaj). Niesamowite podekscytowanie, które towarzyszyło ciągłej niepewności, fascynacji i wręcz lęku przed naturą ludzką, przewijało się przez całą lekturę tego tytułu.
Jeśli w liceum podobała wam się "Zbrodnia i kara" i macie o niej pojęcie jako wybitnej i inteligentnej książki, to nie jesteście w błędzie, ale "Bracia Karamazov" przewyższają ją dojrzałością, przesłaniem, poglądem na świat. To niesamowite, że każda powieść słynnego Rosjanina nadal jest tak aktualna, tak trafna, a do tego językowo przystępna nawet dla młodzieży.
Dostojewski ma dar w tworzeniu bohaterów i tak jest też w tym wypadku, każdy z trzech braci utożsamia cechy typowo ludzkie, majaczą na granicy rzeczywistości i obłędu. Autora wszak uważa się za mistrza w opisywaniu portretów psychologicznych, motywacji postaci.
W tej pozycji nie ma oceny zachowań mieszkańców miasta, mamy określenie ich codzienności, która w pewnym sensie motywuje nam ich działania. Niesamowicie dokładny obraz radzenia sobie zn konfliktami, ludzką zawiścią, wiarą czy jej brakiem. W "Braciach Karamazov" dostajemy wciąż zgodną diagnozę ludzkości.
W tym roku chciałabym przeczytać resztę książek Dostojewskiego i mam nadzieję, że mi się to uda, ponieważ jak można zignorować taki talent literacki? "Bracia Karamazov" to pierwsza przeczytana przeze mnie książka w 2018 roku i już teraz wiem, że będzie jedną z najlepszych.
Polecam wam zaznajomienie się z twórczością tego autora, bo jestem pewna, że ubarwni wasze życie i wzbogaci waszą świadomość.
Czytaliście już jakieś pozycje Dostojewskiego czy może wciąż się przed tym bronicie? Dajcie znać, bo jestem bardzo ciekawa!
Pozdrawiam,
Gabcia ♥
Czytaliście już jakieś pozycje Dostojewskiego czy może wciąż się przed tym bronicie? Dajcie znać, bo jestem bardzo ciekawa!
Pozdrawiam,
Gabcia ♥
Jak tak zachwalasz, to chyba warto poswiecic czas tej lekturze :-)
OdpowiedzUsuńWarto, warto i jeszcze raz warto! ♥♥
UsuńDo Zbrodni i kary nie doszliśmy, bo za mało czasu nagle było, ale gdzieś tam kiedyś w przyszłości z pewnością coś jego przeczytam, bo to jednak klasyka.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto, powiedziałabym wręcz, że nie powinnaś zwlekać
UsuńCzytałam bardzo dawno temu. Chętnie przeczytam jeszcze raz, bo do Dostojewskiego zawsze się wraca :)
OdpowiedzUsuńWarto, ja na pewno będę do tej książki nie raz wracała♥
UsuńDostojewskiego czytałam tylko ,,Zbrodnię i karę" (którą swoją drogą też muszę sobie odświeżyć), ..Bracia Karamazov" również są na mojej liście!
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze! Dostojewski nie tylko zasługuje na zapoznawanie się z jego twórczością, ale też na odświeżanie wcześniej przeczytanych pozycji♥
Usuń